Ten dzień zleciał mi bardzo szybko, praktycznie miałam tylko trzy lekcje a potem rekolekcje. Nie ma świetnej pogody, bo śnieg znowu wrócił, a już szykowałam letnie rzeczy, no cóż niestety muszę je pochować.
Było dziś bardzo zimno więc postanowiłam założyć jeansową koszule na to burgundowy sweter i rurki w czarno białe paski. W tym zestawie było mi bardzo ciepło;)
Na jutro zaplanowałam, że założę również jeansową koszulę, ale jasną z motywem białych serduszek i wpuszczę ją w spodnie. Zastanawiam się czy do tego OOTD bardziej pasowały by conversy czy vansy. Na razie nie zawracam sobie tym głowy. Muszę troche ogarnąć ten blog, pousuwać niektóre posty i pisać częściej w takie zimne wieczory.
Jutro pierwszy dzień wiosny a ja widzę śnieg za oknem. Mam nadzieje,że to sie zmieni, bo zapowiadali już podwyższenie temperatury.
Siedzę teraz u babci. Zjadłam u niej pyszny obiad. O 16 wrócę do domu i porobię ćwiczenia z matmy, bo ostatnio mam z nią trudności. Mam nadzieję, że jutro nareszcie odbiorę mój telefon z naprawy.
Tutaj macie mojego Twittera. Zawsze robię follow back, więc zapraszam;)
KLIK!
Aska usunęłam ze względu na hejty.
Dziś mija tydzień od kąd mam aparat na zębach i już sie do niego przyzyczaiłam. Jest całkiem spoko.
Dobra to tyle ode mnie. Zajmę się teraz wyglądem bloga.
/lux

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz